Gospodarka / Biznes

EKG 2024: infrastruktura transportowa dla zrównoważonego rozwoju gospodarczego i bezpieczeństwa

Ważne jest, aby inwestować w rozwój infrastruktury portowej w Polsce, która odgrywa kluczową rolę w transporcie ładunków, także w kontekście odbudowy Ukrainy. Dorota Pyć, prezes Portu Gdańsk, podkreśliła ten fakt podczas XVI Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach, zaznaczając, że wojna kiedyś się skończy.

Eksperci dyskutujący o znaczeniu nowoczesnej infrastruktury transportowej w Europie Centralnej zauważyli, że oprócz aspektów finansowych i klimatycznych, sytuacja geopolityczna ma istotny wpływ na rozwój sieci transportowych w regionie. Agresja Rosji na Ukrainę oraz groźby wobec krajów bałtyckich, Polski i innych członków NATO stanowią poważne wyzwania. Z tego powodu budowa efektywnej infrastruktury transportowej w Europie Centralnej wymaga współpracy międzynarodowej oraz zaangażowania środków publicznych i prywatnych, mając na celu nie tylko rozwój gospodarczy, lecz także zapewnienie bezpieczeństwa obywateli.

Według Doroty Pyć, prezes Portu Gdańsk, niedawne inwestycje w infrastrukturę transportową skupiały się głównie na ochronie klimatu poprzez redukcję emisji gazów i rozwój ekologicznego transportu drogowego, kolejowego i morskiego.

„Dziś, oprócz dążenia do dekarbonizacji transportu zgodnie z założeniami Zielonego Ładu, szalenie ważny jest również aspekt zapewnienia bezpieczeństwa w obliczu zagrożenia wojną” – powiedziała Dorota Pyć. Przypomniała, że filozofia tworzenia transeuropejskiej sieci transportowej TEN-T oraz transportu intermodalnego jest też związana z bezpieczeństwem na wypadek wojny.

Według niej, Port Gdańsk, którym zarządza, pełni istotną rolę w zapewnieniu bezpieczeństwa dzięki swoim możliwościom intermodalnym, będąc punktem łączącym trzy różne gałęzie transportu.

„Dlatego niezwykle ważne jest to, abyśmy mieli możliwość budowy drugiego mostu kolejowego, który połączy głębokowodną część Portu Gdańsk z lądem, bo trzeba pamiętać, że ta część portu znajduje się na wyspie i prowadzi do niej tylko jeden most” – podkreśliła prezes Dorota Pyć.

Podkreśliła, że inwestycja ta będzie kluczowa zarówno dla bezpieczeństwa militarnego kraju, jak i dla odbudowy Ukrainy.

Jan Sechter, były ambasador Republiki Czeskiej w Polsce, wskazywał na strategiczne znaczenie polskich portów dla bezpieczeństwa łańcucha dostaw, zwłaszcza w kontekście przemysłu obronnego.

„Czechy są częścią Trójmorza, jesteśmy członkiem NATO, uczestniczymy też w kluczowych projektach związanych z obronnością Europy. Z naszego punktu widzenia najważniejsze jest dokończyć kolejowe połączenia transgraniczne i połączyć je z portami w Gdańsku i Szczecinie, które są dla naszego przemysłu zbrojeniowego bardzo ważne” – powiedział.

Wyraził również zaniepokojenie rosnącą konkurencją ze strony portów europejskich, takich jak Hamburg i Rotterdam, które patrzą z zazdrością na rozwijającą się współpracę czeskich firm z Portem Gdańsk i Portem Szczecińskim.

Jest przekonany, że wzajemna współpraca między portami Gdańsk i Szczecin a czeskimi firmami może przynieść wiele korzyści, jednakże należy być świadomym konkurencji ze strony portów europejskich, które obserwują rosnącą aktywność czeskich firm z niepokojem.

Prezes Dorota Pyć podkreśliła, że kolejne obchody Polskiego Dnia Morza w Pradze, zorganizowane przez Krajową Izbę Gospodarki Morskiej, będą symbolem doskonałej współpracy czesko-polskiej w tej dziedzinie.

Julius Skačkauskas, wiceminister transportu i komunikacji Litwy, podkreślił konieczność stworzenia europejskiej sieci transportowej dla mobilności wojskowej. Litwa już od 2014 roku zdawała sobie sprawę z konieczności budowy wspólnej infrastruktury dla wojskowej mobilności w przypadku wojny.

„Unia zrozumiała to w lutym 2022 roku” – dodał.

Podkreślił, że inwestycje kolejowe finansowane m.in. ze środków KPO uwzględniają elementy bezpieczeństwa.

W trakcie dyskusji eksperci omówili także kwestię finansowania budowy efektywnej infrastruktury transportowej z uwzględnieniem ochrony klimatu i bezpieczeństwa.

Zdaniem Magdy Kopczyńskiej, dyrektor generalnej ds. mobilności i transportu (MOVE) w Komisji Europejskiej, inwestycje w infrastrukturę transportową są kosztowne i czasochłonne, zwłaszcza gdy trzeba je zintegrować w sieć europejską.

„Jakieś kilka lat temu zrozumieliśmy, że budowa dróg, kolei i portów nie tylko wymaga środków publicznych, ale też prywatnych. Teraz nikogo nie stać – również w Europie Zachodniej – na to, żeby budować takie obiekty tylko z pieniędzy publicznych” – podkreśliła.

„Nie ma takiej potrzeby, żeby cenne środki publiczne zawsze i w całości angażować w każdy projekt infrastrukturalny. Zwłaszcza w takie, które mają potencjał dochodowy i mogą przyciągnąć prywatny kapitał” – wyjaśniła przedstawicielka KE.

Magda Kopczyńska zaznaczyła, że zna wiele projektów infrastrukturalnych, które są finansowane zarówno ze środków publicznych, jak i ze środków pozyskanych na rynku prywatnym.

W kontekście finansowania inwestycji infrastrukturalnych nie można pominąć znaczenia środków z Krajowego Planu Odbudowy dla Polski, które zostały odblokowane po ponad dwóch latach od ich przyjęcia.

Środki z KPO będą również przeznaczone na rozwój Portu Gdańsk. Dorota Pyć, prezes zarządzająca terenem portu, zapowiedziała możliwość powstania terminalu do instalacji morskiej energetyki wiatrowej.

„Moim marzeniem jest, by Port Gdańsk stał się centrum energetycznym. Od ponad dekady w Polsce trwają prace przygotowawcze i projektowe dla uruchomienia morskich farm wiatrowych w polskiej wyłącznej strefie ekonomicznej. W tym celu potrzebne są porty instalacyjne. Dlatego też w KPO zostały zapisane środki na realizację tego celu. Z perspektywy strategicznej istotne jest to, aby taka infrastruktura instalacyjna powstała właśnie w Porcie Gdańsk, który ze względu na parametry głębokości jest najlepiej przystosowany, by pełnić taką funkcję. To jeden z elementów budowania centrum energetycznego w Gdańsku. Myślę, że poparcie dla takiego kierunku będzie z wielu stron – sektora publicznego i podmiotów prywatnych. Wpisuje się to w dekarbonizację i osiągnięcie zeroemisyjności. Mamy bardzo dużo wartości, które są istotne, żeby zminimalizować negatywne skutki zmian klimatu” – wskazała prezes Pyć.


Źródło wiadomości: pap-mediaroom.pl

Exit mobile version